Projekt zmian w Kodeksie Pracy dotyczący skrócenia tygodniowych norm czasu pracy do 35 godzin to zadanie, które powinno być realizowane w trakcie obecnej kadencji sejmu. Taką deklarację złożyło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
35-GODZINNY TYDZIEŃ PRACY – ZAŁOŻENIA
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ujawniło, że w resorcie trwają badania, których zadaniem jest ocena skutków wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy dla wszystkich pracowników. Analizy biorą pod uwagę również wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy przy utrzymaniu dotychczasowego przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy.
Niezależnie od prac analitycznych w części miast w Polsce pracownicy sfery budżetowej pracują już w obniżonym tygodniowym wymiarze czasu pracy. Pierwszym miastem w Polsce, które skróciło czas pracy urzędników było Leszno. Zmiany wprowadzono 1 lipca. W ślad za Prezydentem Leszna zapowiedzi zmian w swoim mieście usłyszeliśmy od Prezydenta Włocławka, który wprowadza skrócony tygodniowy czas pracy przy zachowaniu prawa do dotychczasowej wysokości wynagrodzenia od 1 września br.
CZAS PRACY W EUROPIE
W większości państw w Europie, podobnie jak w Polsce, tygodniowy czas pracy w pełnym wymiarze wynosi najmniej 40 godzin. Wśród krajów, w których normy są niższe wypada wymienić Francję (35 godzin) oraz Danię (37 godzin).
Zgodnie z unijną dyrektywą czas pracy wraz z godzinami nadliczbowymi nie powinien przekraczać 48 godzin w tygodniu.
Na drugim biegunie jest Grecja, która w związku z kłopotami gospodarczymi, od początku lipca tego roku maksymalny dozwolony czas pracy został zwiększyła do 48 godzin przez maksymalnie 6 dni w tygodniu.
Z kolei Belgia, jako pierwszy kraj w Europie, wprowadziła prawo pozwalające na skrócenie tygodnia pracy do 4 dni, ale bez zmniejszenia liczby godzin. Oznacza to, że osoby chcące korzystać z tego rozwiązania, muszą pracować ok. 9,5 godziny dziennie.